Niezależne dowody – poza Nowym Testamentem – że Jezus rzeczywiście żył, można podzielić na trzy kategorie: pisma żydowskie, grecko-rzymskie i żydowsko-chrześcijańskie poza Biblią. Co zaskakujące, żydowskie dowody są raczej nieliczne. Przede wszystkim nie ma żadnych współczesnych pozostałości archeologicznych czy epigraficznych świadczących o istnieniu Jezusa. Odnalezione badania potwierdzają tło Nowego Testamentu, ale nie potwierdzają jego bohatera. Po drugie, istnieją dwa zapisy literackie — Talmud i pracę Józefa Flawiusza — które mówią o Jezusie z perspektywy żydowskiej, ale oba zostały zakwestionowane.
Żydowskie dowody
Talmud mówi o Jezusie w uwłaczający sposób, ale jest napisany wieki po jego życiu i niewątpliwie odzwierciedla zaciekłą polemiczną perspektywę. Historyk Józef Flawiusz obszernie pisze o Żydach swego pokolenia z I wieku n.e., ale tylko w jednym krótkim fragmencie wspomina o Jezusie. W Testimonium Flavianum (Świadectwo Flawiusza) Józef ocenia Jezusa jako cudowne dziecko. Oprócz tego fragmentu, nigdy więcej nie pisze o Jezusie. Historycy uważają obecnie, że ten paragraf jest całkowitą lub częściową interpolacją, dodaną przez późniejszych skrybów, gdy przechodził przez ręce chrześcijańskich klasztorów.
Źródła grecko-rzymskie
Współczesne dowody grecko-rzymskie są również nieliczne, chociaż istnieją krótkie i niezrozumiałe uwagi Tacyta i Swetoniusza na temat reputacji jednego „Chrystusa”. Dowody jednak wystarczające, aby stwierdzać, że Jezus rzeczywiście żył i był raczej pogardzany przez panujące władze cesarskie. W pismach religijnych poza Nowym Testamentem znajdują się starożytne odniesienia do Jezusa. Głównym dokumentem zasługującym na uwagę historyków jest Ewangelia Tomasza. Problem w tym, że nie można ustalić daty napisania tekstu.
Zrozumiałe jest, że niewiele będzie zewnętrznych dowodów na temat Jezusa. Niewiele żydowskich pism przetrwało w tym okresie z powodu najazdów rzymskich. Z pewnością jest to czas, w którym Żydzi debatowaliby nad twierdzeniami Jezusa i jego naśladowców. Rzymianie nie przejmowali się Jezusem, który nie zakładał miast ani nie dowodził armiami. Niemniej jednak fakt, że jest czymś w rodzaju przypisu do zaakceptowanych współczesnych pisarzy, oznacza, że żył.
Jego istnienie potwierdza jeszcze jeden fakt poza Biblią. Ruch chrześcijański pomimo silnego sprzeciwu rozprzestrzenił się błyskawicznie, a list z 110 roku n.e. skierowany do cesarza Trajana opisuje uporczywe postanowienie wiary w Jezusa. Wielu historyków posługuje się takimi dowodami, aby wykazać, że tylko prawdziwa osoba i prawdziwe wydarzenie (jak zmartwychwstanie) mogły zainspirować szerzenie wiary na tak duże odległości w tak krótkim czasie. Poza tym ich zeznania wykazują oznaki masowego złudzenia, którego skala jest mniej wiarygodna niż wyjaśnienie religijne.
Historia z Nowego Testamentu
Aby zrozumieć „prawdziwego Jezusa”, historykowi pozostaje Nowy Testament. Zanim weźmiesz Biblię jako księgę informacyjną, musisz pamiętać o dwóch rzeczach. Po pierwsze, opowieści o Jezusie nie powinny być traktowane jako historia czy biografia we współczesnym znaczeniu. Ewangelie opowiadają o życiu Jezusa, ale ten gatunek ma zarówno przekonywać czytelnika, jak i informować. Innymi słowy, Ewangelie mają już interpretację opartą na wierze, kiedy opisują „zwykłe” fakty. Drugim ostrzeżeniem jest to, że Ewangelie przedstawiają w swojej ostatecznej formie co najmniej trzy poziomy informacji: po pierwsze, istnieje tradycja ustna, która opisuje relacje naocznych świadków z życia Jezusa; po drugie, istnieje pisemna relacja z tradycji ustnej; po trzecie, następuje ostateczne zredagowanie przez wspólnotę wierzących.
Te dwa ostrzeżenia służą czytelnikowi do zrozumienia, że nie można oddzielić Jezusa jako osobę historyczną od Chrystusa wiary. Jedna z najbardziej wpływowych postaci XX wieku, Niemiec Rudolf Bultmann, wierzył, że tylko odważna wola wiary może uzasadnić wiarę biblijną. Jego wiara zbliżyła się niebezpiecznie do chrześcijańskiego dualizmu (gnostycyzmu). Za pomocą różnych narzędzi historycznych można jednak ustalić pewne podstawowe fakty. Co więcej, można uzyskać inne punkty, jeśli czytelnik Biblii jest gotów zaakceptować, że wiara nie podważa prawdziwości informacji. Tożsamość Jezusa można podzielić na człowieka, którym Jezus był na ziemi, na mentora, którym Jezus był w swojej służbie, oraz na przesłanie, któremu Jezus nauczał.
Jezus człowiek
Jezus urodził się Żydem, synem Żydówki i przestrzegał żydowskich zwyczajów. Mieszkał w Galilei i Judei, jego dzieciństwo nie rzucało się w oczy, a wzmianki o jego wczesnym wieku męskim nie istnieją lub jeszcze nie odnalezione. W wieku około 30 lat rozpoczął życie publiczne jako wędrowny kaznodzieja. Jego praca została przerwana, gdy przywódcy żydowscy aresztowali go, a następnie został osądzony i skazany przez rzymskiego namiestnika Poncjusza Piłata jako przestępca. Ponieważ został oskarżony o bycie powstańcem, skazano go na karę śmierci w postaci ukrzyżowania.
Jezus był religijnym wielbicielem swego kuzyna o imieniu Jan Chrzciciel. Mieszkał z Janem na pustyni i został przez niego ochrzczony w rzece Jordan w pobliżu Jerycha. Najwyraźniejsze to że Jezus nauczył się apokaliptycznych idei od Jana i prawdopodobnie utrzymał niektóre z praktyk swego kuzyna, takie jak surowy styl życia i chrzest swoich naśladowców. Kiedy Jan został uwięziony, Jezus rozpoczął niezależną służbę.
Jezus nauczyciel
Główne orędzie Jezusa koncentrowało się na Królestwie Bożym. Jezus rozwija ten pomysł, po tym jak przejął go od swojego kuzyna Jana. Królestwo Boże nie było domeną fizyczną, ale jego moc dominowała za każdym razem, gdy przemawiał lub tworzył cuda. Królestwo miało orientację zarówno na teraźniejszość, jak i przyszłość. Cuda pokazywały, że Jezus głosił prawdziwe królestwo, a także przyciągnęły ogromne tłumy. Gdy Jezus dokonywał cudów, wiara w niego wzrastała.
Z nauczania Jezusa wyłoniło się kilka innych przesłań. Po pierwsze, Jezus odróżnił się od swoich głównych konkurentów, faryzeuszy, poprzez radykalne nauczanie o potrzebie miłości (nawet w stosunku do wrogów) oraz poprzez radykalne żądania uczniostwa (podążanie za Jezusem aż do śmierci). Najbliżsi uczniowie, zwani apostołami, tworzyli zwartą jednostkę społeczną, która zastąpiła rodzinę i majątek. Po drugie, Jezus nie nakłaniał do odrzucenia żydowskiego prawa, czyli Tory.
Życie, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa
Naśladowcy Jezusa byli tak „nawróceni” życiem Jezusa, że podróżowali daleko z Jego przesłaniem i ryzykowali życiem dla jego prawdziwości. Założenia Nowego Testamentu – prawdopodobnie na każdym poziomie jego sformułowania w oparciu o bardzo wczesne pisma apostoła Pawła – obejmują cuda i zmartwychwstanie Jezusa i to było również siłą napędową rozprzestrzeniania się ruchu Jezusa. Taki entuzjazm jest po prostu nie do pomyślenia bez uwzględnienia zmartwychwstania Jezusa po jego haniebnej śmierci na krzyżu.
Początkowo naśladowcy Jezusa wyrażali tożsamość Jezusa w typowo żydowski sposób, to znaczy był namaszczonym mesjaszem, autorytatywnym panem, cierpiącym sługą i „prorokiem jak Mojżesz”. Postać Jezusa rosła z biegiem czasu i refleksji, zwłaszcza gdy w III wieku n.e. wybuchły kontrowersje chrystologiczne, i osiągnęła szczyt podczas soborów IV i V wieku. Jednak nadprzyrodzony element tożsamości Jezusa miał obfitą pożywkę w pismach Nowego Testamentu.