14 stycznia 1980 roku to znacząca data w historii Indii. Wtedy to Partia Kongresowa, na czele której stanęła Indira Gandhi przejęła władzę w kraju.
Indira Priyaradshini Gandhi, bo tak brzmi całe jej nazwisko, urodziła się 19 listopada 1917 roku. Była jedynaczką, a jej ojcem był Jawaharlal Nehru, pierwszy w historii premier Indii. Nie była, wbrew powszechnej opinii spokrewniona ze słynnym Mahatmą Gandhim, po prostu przyjęła nazwisko swojego męża, który z powodów politycznych zmienił je wcześniej na Gandhi właśnie. Indira przeszła do historii jako znakomita myślicielka i jeszcze lepszy strateg polityczny. Już w momencie gdy umarł jej ojciec, w 1964 roku naciskano na nią by rozpoczęła karierę polityczną, wróżąc jej wielkie sukcesy w tej dziedzinie. Do parlamentu została wybrana z ramienia partii, do której należał niegdyś jej ojciec, Indyjski Kongres Narodowy. W 1966 roku została przywódczynią partii, a tym samym premierem Indii. W społeczeństwie Indyjskim, prezentującym bardzo patriarchalny model, premier-kobieta miała utrudnione zadanie, chociażby z dotarciem do swoich rodaków.
Piastując stanowisko premiera, Gandhi robiła wszystko by wzmocnić swoją władzę. Stworzyła między innymi tak zwane „notorycznie słabe gabinety”, które nie stanowiły dla niej żadnego zagrożenia. Gdy w 1969 roku wskutek wewnętrznych konfliktów nastąpił rozłam w Indyjskim Kongresie Narodowym, zdecydowała się założyć własną partię.
W 1971 roku została ponownie wybrana na stanowisko szefa rządu, a wygrana wojna z Pakistanem w grudniu tego samego roku ugruntowała jej pozycję. Nie obeszło się jednak bez przeciwników politycznych, którzy zarzucali jej, że wybory w 1971 roku jej partia wygrała tylko dzięki licznym oszustwom. Cztery lata później, w czerwcu 1975 roku sąd uznał, że oszustwa wyborcze miały jednak miejsce i automatycznie pozbawił Indire Gandhi mandatu parlamentarnego. Zakazano jej również ubiegania się o polityczne urzędy przez następnych 6 lat. Nie zastosowała się ona jednak do wyroku. Zamiast tego ogłosiła w kraju stan wyjątkowy, powołując się przy tym na artykuł 352 indyjskiej konstytucji. Był to jeden z artykułów, które dawały jej praktycznie nieograniczoną władzę w kraju, co było początkiem łamania praw obywatelskich.
Przywódcy opozycji zostali aresztowani, a redakcje opozycyjnych gazet pozbawione prądu. Indyjska konstytucja była słabo sformułowana co dawało Indirze Gandhi praktycznie nieograniczoną możliwość jej zmiany, dzięki czemu skutecznie udawało się jej chronić siebie samą przed politycznymi atakami ze strony konkurentów. Po zakończeniu stanu wyjątkowego, w 1977 roku Gandhi zdecydowała się rozpisać nowe wybory, licząc na swoją wysoką pozycję w kraju. Okazało się, że tym razem przeceniła swoje siły gdyż została sromotnie pokonana i ku zdziwieniu wielu obserwatorów dobrowolnie ustąpiła ze stanowiska.
Już trzy lata później została wybrana po raz kolejny, ale tym razem jej rządy nie miały już podłoża autorytarnego, a demokratyczne. Zginęła rankiem 31 października 1984 roku zastrzelona przez jednego ze swoich ochroniarzy. Do dziś badane są okoliczności tego zamachu, który wyraźnie wskazuje na spisek polityczny.