1 maja 1931 roku ówczesny prezydent USA Herbert Hoover dokonał otwarcia jednego z największych i najbardziej charakterystycznych budowli w Stanach Zjednoczonych-Empire State Building.
Empire State Building jest jedną z największych atrakcji w Nowym Jorku, a sam fakt jego powstania podczas okresu wielkiego kryzysu gospodarczego dodaje mu dostojeństwa. W momencie kiedy był budowany w mieście miał miejsce swojego rodzaju wyścig między Walterem Chrysler’em i Johnem Raskob’em o to kto zbuduje wyższy wieżowiec. Wyścig ten zaowocował powstaniem w Nowym Jorku dwóch wysokich drapaczy chmur, to jest Budynku Chryslera oraz właśnie Empire State Building. Czas potrzebny na wzniesienie ESB to jedynie rok i 45 dni więc stosunkowo niewiele jak na budynek tak wysoki. Całkowity koszt przedsięwzięcia to niecałe 41 milionów dolarów, w które wliczony jest koszt posesji. Najbardziej obleganym przez turystów miejscem jest taras widokowy położony na 86 piętrze, z którego rozpościera się widok na całe miasto. Budowla posiada 102 piętra i łącznie 6 i pół tysiąca okien. Dodatkową atrakcję stanowi kompleksowa iluminacja budynku, która wyróżnia go spośród innych wysokich drapaczy chmur. Od początku swojego powstania budynek Empire State stał się integralną częścią panoramy miasta. Wielu nowojorczyków nie wyobraża sobie, że tej budowli mogłoby po prostu nie być. Pomimo tego, że od 1931 roku powstawały w Nowym Jorku większe budowle, to jednak Empire State stał się swojego rodzaju wizytówką miasta, do której zapraszani są oficjalni przedstawiciele z zza granicy. Istnieje też historia mówiąca o tym, że w 1945 roku z powodu gęstej mgły w 79 piętro budowli wleciał amerykański bombowiec, którego pilot nie zauważył przeszkody.