9 listopada1970 zmarł jeden z największych przywódców, polityków i patriotów w historii ludzkości, Charles de Gaulle.
Urodził się 22 listopada 1890 roku w szlacheckiej, jednak ubogiej rodzinie. Jego ojciec Henri de Gaulle był profesorem wielu liceów, które prowadzili jezuici. Charles wyrastał w atmosferze poszanowania ojczyzny i głęboko zakorzenionego patriotyzmu. Od 1910 roku podjął naukę w szkole wojskowej w Saint-Cyr. Po jej ukończeniu odbył służbę wojskową w 33 pułku piechoty w Arras, gdzie jego dowódcą był słynny pułkownik Philippe Petain. Gdy wybuchła I Wojna Światowa brał czynny udział w walkach, w których został trzykrotnie ranny. W marcu 1916 roku dodatkowo znalazł się w niewoli po bitwie pod Verdun. W czasie pobytu w więzieniu pięciokrotnie podejmował próbę ucieczki, co jednak mu się nie udało. W więzieniu poznał, Michaiła Tuchaczewskiego, późniejszego marszałka, a w tamtejszym czasie jeszcze oficera rosyjskiego.
Od wiosny 1919 roku prze mniej więcej dwa lata przebywał w Kutnie gdzie wykładał teorie taktyki. Wtedy też odmówił przyjęcia przydziału do nowo tworzonej tam armii i wrócił do Saint-Cyr, stając się wykładowcą dziejów wojennych. W 1925 roku stał się sekretarzem marszałka Petaina, jednak po kilku latach popadł z nim w konflikt, gdy ten zaczął przedkładać personalne interesy nad interes kraju. W 1934 roku, przebywając w Libanie wydał pracę Pt. „Ku armii zawodowej”, w której przedstawiał pogląd zupełnie sprzeczny z francuską doktryną wojskową. Mówił o potrzebie technicznego usprawnienia armii, w taki sposób by była ona zdolna prowadzić wojnę manewrową, a nie tylko pozycyjną. W kwietniu 1940 roku powierzono mu dowództwo 4 dywizji pancernej, a 5 czerwca został podsekretarzem stanu ds. wojny. Niecałe dwa tygodnie później Niemcy zajęły Francję, a Petain został premierem tak zwanego rządu Vichy kolaborującego z Hitlerem. De Gaulle udał się wtedy do Bordeaux, a następnie do Anglii gdzie przy pomocy Winstona Churchilla uzyskał dostęp do rozgłośni radiowej BBC. 18 czerwca wygłosił słynny już apel do rodaków o nie zaprzestawanie walki. Między innymi dzięki temu wydarzeniu cała Wielka Brytania uznała de Gaulle’a za przywódcę wszystkich wolnych francuzów niezależnie od tego gdzie by się znajdowali.
4 lipca 1940 roku sąd wojskowy obradujący w Tuluzie skazał de Gaulle’a na 4 lata więzienia, a w następnym procesie w Clermont-Ferrand na karę śmierci, degradację wojskową i konfiskatę dóbr. Za powód podano zdradę stanu. Pomimo maski zdrajcy jaką założono de Gaulle’owi coraz więcej Francuzów zaczęło popierać jego dążenia do wolności. De Gaulle mobilizował swoich rodaków różnymi akcjami, przede wszystkim na arenie międzynarodowej starając się by wolni Francuzi mogli sami decydować o swojej przyszłości. Stąd też, Siły Wolnej Francji brały udział w zdobyciu Damaszku razem z Amerykanami i Australijczykami czy desantowały się z aliantami w Afryce w ramach operacji torch. De Gaulle miał też swoich agentów na terytorium Francji. Jednym z nich był niejaki Jean Moulin, który miał za zadanie ponowne zjednoczenie francuskiego ruchu oporu. Wkrótce udało się stworzyć Francuski Komitet Wyzwolenia Narodowego, który 3 czerwca 1944 roku został przemianowany na Tymczasowy Rząd Republiki Francuskiej, na czele którego stanął de Gaulle. 25 sierpnia 1944 wkroczył do witającego go oklaskami Paryża. W ten oto sposób Francja stała się wolnym krajem, który po wojnie był jednym z państw rozdających karty.