Śmierć króla Ludwika w 1382 roku nastąpiła w momencie krytycznym i dla jedności Polski, i dla planów dynastycznych Andegawenów. W Wielkopolsce jeszcze za życia Ludwika doszło do konfliktu. Z jednej strony status quo broniły te rody, które w służbie scentralizowanej monarchii widziały możliwość awansu i kariery (Grzymalici). Natomiast stare rody (Nałęczowie) walczyły o dawną formę rządów, dających im wielkie możliwości w skali ziem czy dzielnic. Pierwsi stawiali na dynastię andegaweńską, drudzy byli mniej lub bardziej jej przeciwnikami. I Nałęczowie, i Grzymalici interesowali się polityką północną znacznie bardziej niż panowie krakowscy. Ci ostatni, acz zdecydowani na Andegawenów (poza ludźmi będącymi bez reszty w służbie królewskiej, jak Władysław Opolczyk), niechętni byli nierównemu stosunkowi między dwoma państwami rządzonymi przez Ludwika. Tym samym też niechęć budził Zygmunt Luksemburski, który jako mąż starszej córki Ludwika, Marii, stałby się władcą Polski i Węgier.
Przywódca Nałęczów, Bartosz z Odolanowa, otwarcie wystąpił przeciw urzędnikom królewskim. Zbrojna interwencja Zygmunta Luksemburskiego została zahamowana wieścią o zgonie Ludwika. Sprawa polska stała się sprawą międzynarodową, angażującą nie mniejsze siły niż walka o zjednoczenie królestwa w XIII i XIV wieku. Powołana na tron węgierski Maria i jej mąż Zygmunt wysuwali pretensje do korony polskiej, stanowczo odrzucane przez polską szlachtę. Zjazdy ogólnopolskie w Radomsku i Wiślicy opowiedziały się przeciw królowi Węgier.
Panowie krakowscy, dochowując wierności Andegawenom, poparli młodszą córkę Ludwika, Jadwigę, a Wielkopolanie wysunęli kandydaturę księcia zachodniego Mazowsza (Płocka i Rawy), Siemowita na męża królewny. Ten ostatni wkroczył na Kujawy, a następnie do Wielkopolski, zbrojnie próbując uzyskać koronę. Panowie krakowscy przystąpili do kontrakcji i mimo poparcia, udzielonego Siemowitowi przez arcybiskupa gnieźnieńskiego Bodzantę, zdecydowali się wezwać Jadwigę. W 1383 roku zwolennicy księcia mazowieckiego okrzyknęli go w Sieradzu królem. Małopolanie, opierając się na posiłkach węgierskich, zmusili go jednak do rezygnacji, mimo że Siemowit nawet zbrojnie próbował zdobyć rękę Jadwigi.
Ta ostatnia przybyła do Krakowa dopiero w 1384 roku. Wtedy też stanęła sprawa wyboru męża, jako że panowie krakowscy wymogli zerwanie zaręczyn z Wilhelmem. Wprawdzie Habsburg przybył do Krakowa, ale zmuszony został do opuszczenia Polski. Siemowit także nie zyskał uznania zarówno Małopolan, jak i Grzymalitów oraz miast ze wszystkich dzielnic królestwa. Państwo potrzebowało monarchy, który zdolny byłby lepiej zadbać o jego rozwój niż książę mazowiecki. Wybór padł na wielkiego księcia Litwy – Jagiełłę (syna Olgierda], który właśnie w wyniku walk wewnętrznych usunął swego stryja Kiejstuta i zmusił do ucieczki brata stryjecznego Witolda.
14 sierpnia 1385 roku w Krewie Jagiełło po wstępnych negocjacjach prowadzonych przy udziale matki Jadwigi, Elżbiety, zaakceptował warunki małżeństwa. W dziejach obu państw – Polski i Litwy – rozpoczął się nowy okres, zasadniczo zmieniający ich politykę, gospodarkę i kulturę.